Jakie sztuczki stosują sprzedawcy używanych samochodów?

Nie można wrzucać wszystkich sprzedawców samochodów używanych do jednego worka, jednak trzeba przyznać, że wśród handlarzy nie brakuje cwaniaczków, którzy są zdolni do różnych oszustw, aby tylko sprzedać pojazd. Liczba sztuczek stosowanych przez sprzedawców aut jest ogromna. Co jakiś czas pojawiają się nowe w ich szerokim repertuarze. Oto niektóre z nich:

Przekręcanie licznika
Oszustwo powszechnie znane i tajemnica poliszynela na rynku aut używanych. O tym sposobie wiedzą wszyscy, a wciąż nie brakuje osób, które dają się złapać na niski przebieg samochodu, mimo, że zużycie jego elementów wskazuje coś zupełnie innego. Przekręcanie liczników to praktyka stara, jak świat. Sprzedawcy nawet nie traktują jej, jako oszustwa. Dlatego kupując auto, nie bierzmy pod uwagę przebiegu zwłaszcza, jeżeli jest podejrzanie niski. Skupmy się raczej na zużyciu części i stanie technicznym pojazdu.

Auto z komisu czy od osoby prywatnej
Kupujący często chętniej nabywają samochody od osób prywatnych. Komisy nie budzą ich zaufania. Właściciele komisów znaleźli jednak na to sposób. Zamieszczają w Internecie ofertę, która wygląda, jak ogłoszenie osoby prywatnej. Zdjęcia robione są zazwyczaj w plenerze, aby ukryć fakt, że auto pochodzi z komisu. Auta są oglądane przez kupujących na prywatnych posesjach, nie budząc ich podejrzeń. Zawsze możemy jednak przeprowadzić krótki research w sieci znając dane sprzedającego.

Dobre zdjęcie to podstawa
Sprzedawcy doskonale zdają obie sprawę z tego, że dobre zdjęcia są w stanie sprzedać wszystko. Aby przyciągnąć potencjalnych klientów stawiają, zatem na profesjonalne fotografie. Auto wygląda na nich prawie, jak prosto z salonu samochodowego. Wcale nie potrzeba wiele, aby stworzyć dobre wrażenie. Wysokiej jakości aparat, zdolny fotograf i odrobina wosku może zdziałać prawdziwe cuda. Owszem, po oględzinach auta klient może czuć się rozczarowany, ale od czego zdolności handlowe. A pierwsze wrażenie bardzo się liczy!

Znajomi mechanicy
Wielu sprzedawców, aby uwiarygodnić ofertę proponuje przegląd samochodu u najbliższego mechanika. Gdy samochód zostanie pozytywnie zaopiniowany, nabieramy zaufania do sprzedawcy i jesteśmy skłonni kupić pojazd. Tymczasem, okazuje się, że w większości przypadków pomocni eksperci, są bliskimi znajomymi sprzedawcy albo mają określony procent zysku ze sprzedaży każdego pojazdu. Niestety bywają bardzo przekonujący i wielu klientów nabiera się na tę sztuczkę. Dlatego jeżeli planujemy zakup samochodu, sprawdźmy go u niezależnego eksperta.